2012-05-11, 10:00Początek ścigania w Polsce

Tak jest, czas na pierwszy wyścig w Polsce. Trochę dziwnie to brzmi, gdy wypowiadam to prawie w połowie maja, ale taki już niestety jest ten sport. Ogólnie sezon startów zaczął się dla mnie najwcześniej, bo dokładnie 21 marca na wyścigu Songo Race w Stellenbosch w RPA. Potem oczywiście 8 dni ścigania na Absa Cape Epic i stop. Tak powiedział Achilles. Musiałem po raz pierwszy, od kiedy się ścigam, a trwa to już 9 lat, zrobić przymusowe wolne.

Po wznowieniu treningów przeprowadziłem kilka mikrocykli mających przede wszystkim przypomnieć mi jazdę:]. Przeplatając w każdym z nich treningi ukierunkowane na wszystkie aspekty treningowe, od szybkościowych – sprintów, depnięć i ogólnie krótkich interwałów na wyższej kadencji, po siłę na podjazdach i długie wytrzymałościowe treningi ostatniego dnia. Na 3 dni przed wyścigiem po dniu przerwy pojechałem testowy odcinek. W zasadzie każdego dnia mam możliwość skontrolowania przejechanej trasy ze starymi zapiskami w ProTrainerze, ale co jakiś czas sprawdzam się właśnie na tym wybranym z pośród kilku różnych, pomocnych w ocenie dyspozycji przed określonymi zawodami. pmc1_400Z racji płaskiego maratonu w Wieluniu wybrałem się na odcinek Rzeszów – Dylągówka. 26 kilometrowa, prawie płaska droga, po której robię wykończenie na podjeździe. Na szczycie zawracam i po krótkim odpoczynku na zjeździe znów tym samym, progowym tempem, pokonuję 26 kilometrowy odcinek w kierunku Rzeszowa.

Przygotowania w tym sezonie monitoruję nie tylko przy użyciu Polara, ale również dokładnie śledzę dane z miernika mocy. Dane z WKO+ jasno pokazywały, że moja forma po tej przerwie sporo się cofnęła, nawet na poziom sprzed wyjazdu na zgrupowanie:/ Noga się nie kręciła, oddech męczył, po prostu stałem w miejscu. Waga przez czas pauzowania podskoczyła i pomimo starań utrzymania jej w ryzach, w najgorszym momencie było to 3 kilo więcej. To już czuć, masakra. Muszę przyznać, że po raz pierwszy na treningu zastanawiałem się, czy mi się chce jechać na kolejny?! Szukając motywacji z pomocą przyszedł mi nowy rumak, mianowicie Cannondale SuperSix Evo 2 Red, który już od pewnego czasu czekał na pierwsze kilometry. Problemem było dopasowanie korby z pomiarem mocy, ale w końcu i to się udało i 5 maja zaliczył swoją dziewiczą traskę. Różnica między poprzednim staruszkiem, bo chyba tak można nazwać szosę po ponad 3 sezonach i pewnie 50 tysiącach kilometrów, jest spora. dsc02533_400Sztywność boczna niesamowita, a przy tym tłumienie nierówności dużo lepsze od poprzednika. Dzięki temu treningi nabrały koloru i tylko przy analizie mam zagwozdkę, kto robi postęp – Ja czy Cannon.

Kolejny dzień po próbie czasowej to już zmniejszenie obciążenia i czasu jazdy, jednak kilka mocniejszych przepaleń nogi jest potrzebne. Tym razem dobrze znany wszystkim podjazd na Niechobrz z czasem o 10 sekund lepszym niż najlepszy z ubiegłego roku. No tak, tylko kto to pocisnął, ja czy rower?

Dlatego uznałem, że nie ma na co czekać i choć pewnie jeszcze trochę potrwa zanim wrócę do mojej optymalnej formy lecę na wyścig. Tam nie będzie litości i jasno zostanę zweryfikowany. Przynajmniej głowa jest pewna i gotowa do walki, oby pociągnęła resztę...


Wszystkie artykuły:

Przemyśl
(2010-05-01, 20:00)
Przemyśl
Drugi artykuł w Gazecie Codziennej Nowiny opisuje inauguracje regionalnej ligi ...
więcej
Wrocław
(2010-04-25, 20:00)
Wrocław
Pierwszy w sezonie ’10 artykuł w Gazecie Codziennej Nowiny opisuje ...
więcej
Obóz treningowy - Rimini - 19-29.03.2010
(2010-03-29, 10:00)
Obóz treningowy - Rimini - 19-29.03.2010
wkrótce...
więcej
Obóz treningowy – Rimini – 11-27.02.2010
(2010-02-28, 20:00)
Obóz treningowy – Rimini – 11-27.02.2010
Moje pierwsze zgrupowanie przed sezonem startowym odbyłem w 2008 roku ...
więcej
Raport z Rimini - mtbnews.pl
(2010-02-24, 20:00)
Raport z Rimini - mtbnews.pl
Krótka informacja na portalu mtbnews.pl o moich treningach podczas zgrupowania w ...
więcej
Wywiad o przygotowaniach do Transalpu 2010 - mtbnews.pl
(2009-12-13, 20:00)
Wywiad o przygotowaniach do Transalpu 2010 - mtbnews.pl
Kilka dni po zapisach na Transalp 2010 opowiadam, dla portalu ...
więcej
Copyright © 2010 Piotr Sarna All rights reserved.