W dniach 21-23 stycznia 2012 roku w rzeszowskim gabinecie TUTMED odbyły się badania wydolnościowe prowadzone przez Centrum Diagnostyki Sportowej z Wisły – DIAGNOSTIX.
Z tej dogodności skorzystało sporo kolarzy z regionu. Osobiście uważam ten sposób na badanie za bardzo wygodne rozwiązanie. Nie ma problemu z długim dojazdem, wczesnym zrywaniem z łóżka, czy w przypadku dojazdu dzień wcześniej, spaniu w innym miejscu. Po prostu wstaję rano, zjawiam się na miejsce i hop na rower. Dzięki temu, mogę być pewny, że żaden z wyżej wymienionych czynników nie wpłynie na wynik badania.
Oczywiście sam również skorzystałem z tej okazji. Mając przepracowane dwie fazy przygotowań i tydzień odpoczynku rozpoczynałem kolejny okres by przystąpić do badań w jego pierwszym tygodniu. Taki układ uważam za najbardziej odpowiedni, najlepiej odzwierciedlający mój optymalny stan treningowy. Bardzo byłem ciekaw wyniku badań, jak również zestawienia wskazań mocy, z tymi, które od jakiegoś czasu obserwuję na swoim monitorze Power Control.
Na dokładne wyniki i zestawienia z poprzednimi testami przyjdzie jeszcze kilka dni poczekać, ale szczątkowe informacje bezpośrednio po teście dały powód do zadowolenia. Jest progres, moc się zgadza. Teraz jeszcze niecałe trzy tygodnie treningów w Polsce i wyjeżdżam na zgrupowanie do Rimini. Po powrocie i odpoczynku planuję wykonanie kolejnych, bo wiem, że przez ten czas wartości mocno się pozmieniają, a progres trzeba utrzymać! Dlatego chętnych na badania na początku marca proszę o kontakt, być może uda się powtórzyć podobną akcję w Rzeszowie.
Na koniec kilka fotek i film z przebiegu testu. Więcej zdjęć na stronie MTB.Rzeszow.pl. Dodam jeszcze, że towarzyszyła nam telewizja TVP Rzeszów, która nagrała przebieg badań oraz moje i Arka odpowiedzi o przygotowaniach do Absa Cape Epic. O emisji programu poinformuję, a o moich badaniach można również usłyszeć w serwisach informacyjnych Radia Eska, gdzie również zdałem relacje z bieżących przygotowań – część podłożyłem pod filmik.
Zorganizowanie badań wydolnościowych nie byłoby możliwe bez następujących osób: Pani Ani z gabinetu TUTMED, Grześka z grupy rowerzystów MTB.Rzeszow.pl i oczywiście Ani i Pawła z Diagnostix. Wszystkim bardzo dziękuję i mam nadzieję, do następnego razu!
więcej
więcej
więcej
więcej
więcej